Forum młodzieży na tematy różne :)
http://mojapolityka.pl/testpolityczny.php
Zachęcam do zrobienia testu politycznego
Jakie wam wyszły wyniki?
Mi (jak kilkakrotnie wspomniałem) Chrześćjańska demokracja
Offline
Jak to, do jasnej ciasnej, mogło mi wyjść tak samo jak Tobie, Paweł?! Chrześcijańska demokracja (chadecja)!? Przecież.. Ja tak samo nie czuje się w pełni katoliczką!? Jacie... Tylko demokracja u mnie się zgadza:P.
Offline
Chrześcijańska demokracja (chadecja)
Nurt w myśli politycznej i społecznej, który pojawił się pod koniec XIX wieku jako odpowiedź myśli katolickiej na rosnące wpływy socjalizmu. Myśliciele katoliccy poczęli zdawać sobie sprawę, że Kościół katolicki może utracić wpływ na robotników, jeżeli nie zaproponuje atrakcyjnej i jednocześnie konkurencyjnej doktryny politycznej wobec socjalistycznej wizji porządku społecznego. Tworząc doktrynę chrześcijańskiej demokracji czerpano z dwóch źródeł: społecznej nauki Kościoła katolickiego oraz kierunku filozoficznego zwanego personalizmem.
Po drugiej wojnie światowej nastąpiła istotna zmiana programowa partii chadeckich, przeobrażająca doktrynę chrześcijańskiej demokracji. Chrześcijańska demokracja oddaliła się od katolickich korzeni (choć często podkreśla inspirację etyką chrześcijańską), dopuszcza też w niektórych wypadkach postulaty programowe sprzeczne z nauką Kościoła (częściowa legalizacja aborcji, rozwody, rejestracja związków osób tej samej płci).
Typowe postulaty chrześcijańskich demokratów:
* utrzymywanie organizowanej przez państwo pomocy dla najuboższych
* decentralizacja państwa
*
* utrzymywanie dobrych stosunków pomiędzy władzami państwowymi a kościelnymi
* polityka prorodzinna (ulgi podatkowe dla rodzin, etc...)
Zbliżone doktryny polityczne: Ordoliberalizm, Konserwatyzm (nurt burke`owski).
Partie chrześcijańsko-demokratyczne: Partia Centrum, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polskie Stronnictwo Ludowe "Piast".
Partie polityczne posiadające frakcje chrześcijańsko-demokratyczne: Platforma Obywatelska RP, Prawo i Sprawiedliwość.
to mi wyszlo. ale w ramach sprostowania jednak mam czesciowo rasistowskie poglady ( religijne na jehowych i rasowe< nie mam nic tylko do murzynow chinczykow ani japonczykow i indian>) sadze ze aborcja powinna byc sprawa kazdej kobiety bo to co nosi w brzuchu jest tylko jej sprawa a jezeli chce usunac ciaze to i tak usunie ale w kiepskich warunkach i moze stracic plodnosc przez to. tak samo wieziennictwo. surowe kary typu smierc kastracja itp bylyby wg mnie dobre.
Offline
Wiesz zabrzmiało to trochę drastycznie "to co nosi w brzuchu to jej sprawa" bo porównałeś dziecko (człowieka, istotę, organizm inteligentny) do gówna (też jest w brzuchu i jest sprawą każdego z nas). Tak wielki dar jak życie nie może być sprawą kobiet. To jest sprawa nas wszystkich. Być może uśmierca ona przyszłego noblistę albo poetę, sportowca, malarza... Jeżeli kobieta nie będzie miała takiego łatwego "dostępu" do aborcji to zastanowi się drugi raz i zmieni zdanie...
Offline
Mówisz tak "samobójca jak chce się zabić to i tak się zabije ale będzie miał złe warunki w piwnicy bo tam będzie zimno i ciemno..." otóż jeżeli nie będzie tak łatwego dostępu do takich gabinetów to być może kobieta przemyśli sprawę jeszcze raz. Nie przeczę ,że wszystkie się wycofają ale gdybym miał szacować to ok.60% zmieniłoby zdanie.
Offline